Uczestniczki protestu w Policach nie staną przed sądem

fot. archiwum

Policja w Policach zakończyła wyjaśnianie sprawy i odstąpiła od kierowania do sądu wniosku o ukaranie kobiet, które stały na czele manifestacji zorganizowanej w tym mieście w październiku 2020 roku.

Demonstracja przeszła ulicami Polic 27 października. Podobne protesty odbywały się w tym okresie w różnych miastach Polski w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającym prawo aborcyjne.

Policka policja po tej manifestacji prowadziła postępowanie w sprawie o naruszenie art. 52 par. 2. ust. 2 Kodeksu wykroczeń, który mówi, że „Kto organizuje zgromadzenie bez wymaganego zawiadomienia lub przewodniczy takiemu zgromadzeniu lub zgromadzeniu zakazanemu (…) podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”. Przesłuchała kobiety, które stanęły na czele protestu w Policach, i przedstawiła im zarzuty.

Ostatecznie, po kilkumiesięcznym postępowaniu wyjaśniającym, policja odstąpiła od skierowania wniosku o ukaranie do sądu.

– Czynności wyjaśniające zakończono odstąpieniem od skierowania wniosku o ukaranie do Sądu w stosunku do wszystkich 5 osób objętych czynnościami wyjaśniającymi na zasadzie art. 5 par.1 pkt 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia – poinformowała mł. asp. Katarzyna Leśnicka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Policach.

Art. 5 §1 pkt 1 wspomnianego kodeksu mówi, że nie wszczyna się postępowania (a wszczęte umarza), gdy „czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia”.

Możesz komentować anonimowo, wpisać dane ręcznie lub użyć swojego konta w mediach społecznościowych.