Zapomnieli zgłosić, że pracują… Teraz przyjdzie im oddać więcej, niż dostali z programu „500+”. Więcej, bo z odsetkami. Na szczęście w Policach takich jest niewielu.
Niektórzy mieszkańcy Polic muszą oddać pieniądze pobrane z programu „500+”. To głównie ci, którzy zapomnieli poinformować urzędników np. o tym, że podjęli pracę. Są winni łącznie ponad 31 tys. złotych.
W Policach obecnie świadczenie rodzinne „500+” pobiera ponad 2 tysiące rodzin.
– Za luty tego roku z tego programu wypłaciliśmy łącznie 1 581 732 zł – mówi Danuta Twardziak, kierownik działu świadczeń rodzinnych w Ośrodku Pomocy Społecznej w Policach. – Świadczenie to trafiło do 2156 rodzin, dla 3078 dzieci.
Niestety w tym roku niektóre rodziny dostały już decyzje nakazujące zwrot nienależnie pobranych świadczeń.
– W 2018 r. takie decyzje otrzymały trzy osoby i opiewają one na kwotę 14,5 tys. złotych – informuje kierownik. – W 2017 roku zobowiązania do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń dostały 23 osoby, na kwotę ponad 30 tysięcy złotych. Część już została oddana. Od początku funkcjonowania tego programu, czyli od kwietnia 2016 r., do tej pory nasi świadczeniobiorcy mają do zwrócenia ponad 31 tys. złotych.
Oczywiście w przypadku stwierdzenia nienależnego pobierania tych świadczeń, urzędnicy naliczają także odsetki. Trzeba więc oddać więcej, niż się otrzymało.
Dlaczego niektórzy muszą oddawać świadczenie?
– Takie sytuacje dotyczą najczęściej osób, które świadczenie pobierają na pierwsze dziecko, czyli zależne od dochodu – tłumaczy kierownik. – I na przykład nie informują o zmianie sytuacji dochodowej, wynikającej chociażby z podjęcia pracy. My wszystkie informacje weryfikujemy w specjalnych programach, które mamy do dyspozycji. I bywa że musimy wystawić decyzję zobowiązującą do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Od takiej decyzji oczywiście można się odwołać w określonym terminie.