Dostaliśmy sygnał od Czytelniczki, że miejska plaża na polanie za Szkołą Podstawową nr 8 jest zamknięta. Sprawdziliśmy – i okazało się, że to prawda. Furtka zamknięta, kontener ze sprzętem również, na terenie żywego ducha. Co zresztą widać na zdjęciu.
Jeśli więc ktoś miał ochotę dziś jeszcze się poopalać czy powylegiwać na hamaku, lepiej niech znajdzie sobie inny pomysł na spędzenie wolnego czasu. Albo przyniesie własny hamak.
Przypominamy: plaża kosztowała ponad 70 tysięcy złotych, miała być czynna przez całe wakacje codziennie od 9:00 do 21:00. Została otwarta z miesięcznym opóźnieniem.
Ktoś w ramach budżetu obywatelskiego wymyślił ten plażowy bubel. Ciekawe z jakich pieniędzy jest opłacany człowiek pilnujący piachu? Czy wynagrodzenie wieloletnie tego człowieka wkalkulowano w kwotę tworzenia tej „plaży” czy też trzeba było zatrudnić go na etacie z pieniędzy podatników?
ktoś powinien za to beknąć..najbardziej idiotycznie wydane pieniądze
Heh, od początku niewypał, wyrzucone pieniądze, które można było spożytkować mądrzej.
Moze posluzyla do rozliczen w budzecie.