Tanowo także w minioną sobotę miało swój festyn z okazji Dnia Dziecka. Ale tutaj zabawa odbywała się w klimacie westernowym. Roztaczał się on ze sceny i plenerowych propozycji. Można było nawet przez moment poczuć się jak filmowy rewolwerowiec, albo sprawdzić siłę i zasięg armatki wodnej. Były zawody hobby horse, turniej Indianie kontra kowboje. A do zdobycia gwiazda szeryfa Tanowo City.
Ale jak Dzień Dziecka to dmuchanych zamków i zjeżdżalni też nie mogło zabraknąć. Ani licznych przysmaków, w tym własnoręcznie upieczonych na ognisku kiełbasek, albo pyszności serwowanych przez miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich.
A to wydarzenie zorganizowali: Rada Sołecka w Tanowie oraz harcerze z Hufca ZHP w Policach. Wsparli m.in. druhowie z OSP w Tanowie i wspomniane Koło Gospodyń Wiejskich.




