Jeśli masz do załatwienia sprawę w polickim starostwie, weź pod uwagę, że czas oczekiwania może być dłuższy niż zazwyczaj. Wszystko dlatego, że ruszyła budowa fabryki polimerów.
– Takiej sytuacji jeszcze nie mieliśmy, że przychodzą w takich ilościach wnioski o pozwolenia na budowę, uzgodnienia, mapy, wtórniki, wycinki drzew, dzierżawy – mówi starosta policki Andrzej Bednarek. – Ale spodziewaliśmy się tego. Robimy wszystko, aby to partnerstwo samorządu z Grupą Azoty, PDH i firmą Hyunday było jak najlepsze i żebyśmy dali radę przy jak najmniejszych zakłóceniach. Są problemy, ale urząd jest przygotowany, chociaż pracownikom tych najbardziej obciążonych wydziałów nie będzie przez te 5-6 miesięcy lekko. Zarząd zdaje sobie z tego sprawę i będzie szukał możliwości zrekompensowania im po wszystkim tego dodatkowego wysiłku.
Z wydłużeniem czasu załatwiania spraw należy się liczyć przede wszystkim w wydziałach architektury, gospodarki nieruchomościami, geodezji, ochrony środowiska. A także w urzędzie pracy.
W geodezji to możnaby w końcu zatrudnić kogoś w kontroli. Puki co to jest jedna osoba i brak chęci faktycznego zatrudnienia na stanowisku ze strony starostwa.