Z Przedsiębiorstwa Użyteczności Publicznej Trans-Net S.A. zostanie wydzielona osobna spółka. Głównie po to, aby, jak tłumaczy burmistrz Polic, utrzymać możliwości zlecania usług odbioru odpadów w trybie tzw. in-house, czyli zlecenia wewnętrznego z wolnej ręki. Policcy radni zgodzili się na to we wtorek (25 listopada).
Burmistrz Krystian Kowalewski wskazał na zagrożenia, jakie niesie ze sobą brak podjęcia tej uchwały. Jak wyjaśnił, bez wydzielenia osobnej spółki, gmina utraci możliwość zlecenia usługi odbioru odpadów spółce w trybie in-house, zgodnie z wymogami prawa.
Jeśli nie dokonamy tej operacji, jeżeli nie wydzielimy osobnej spółki, która będzie się stricte zajmowała zamówieniami typu in-house, wówczas Gmina Polica nie będzie mogła tej usługi zlecić spółce w tym trybie – tłumaczył. – Co powoduje, że Gmina Police stanie przed dużą niepewnością i dużym ryzykiem. Duża niepewność w tym kontekście, że każde zamówienie i obsługa tego typu, wypuszczone na wolny rynek, przeważnie są dużo droższe niż w stanie obecnym.
Burmistrz podkreślił, że ambicją gminy nie jest samo posiadanie kolejnej spółki, ale kontrola nad kosztami i długofalowe funkcjonowanie systemu.
Jeżeli chcemy mieć kontrolę nad kosztami, jeżeli chcemy te usługi wykonywać za pomocą naszej spółki, to musimy mieć taką spółkę, która będzie działała zgodnie z przepisami prawa i te wymogi ustawowe będzie spełniała – mówił burmistrz.
Prezes Trans-Netu, Rafał Ignaczak, zapewnił, że to rozwiązanie jest najkorzystniejsze dla społeczności lokalnej.
Model, który powstanie, jest modelem najtańszym na pewno dla mieszkańców, jest modelem najbezpieczniejszym i najstabilniejszym – zaznaczył.
Podział Trans-Netu ma być jednym z elementów szerszego procesu porządkowania gospodarki komunalnej w gminie Police. Jak wspomniał burmistrz, kolejnym krokiem będzie reorganizacja zakładu ZOiSOK w Leśnie Górnym. Celem tych działań jest, jak tłumaczył, zapewnienie samodzielności ekonomicznej spółek, co ma przekładać się na tańsze usługi dla mieszkańców i mniejsze obciążenie dla budżetu Gminy.
Po krótkiej dyskusji i wyjaśnieniu wątpliwości dotyczących struktury nowego zarządu (który ma być jednoosobowy, ale – zgodnie z wymogami prawa – z trzyosobową radą nadzorczą), projekt uchwały został przyjęty. Głosowało za nią 14 radnych, 4 było przeciw i 2 się wstrzymało. Jeden radny był nieobecny w czasie tego głosowania.
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
