Już ponad cztery miesiące przez wiadukt w Mścięcinie (w ciągu ul. Asfaltowej) trzeba jeździć wahadłowo. I nie wiadomo, kiedy te utrudnienia się skończą. Jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia trwały negocjacje z wybranym wykonawcą prac naprawczych i rozmowy z PKP, która musi wpuścić wykonawcę na swój teren. Nadchodząca zima może zaś nie być sprzymierzeńcem.
Na październikowej sesji Rady Miejskiej w Policach obecny był starosta policki Shivan Fate, który informował m.in. o sytuacji związanej z wiaduktem w Mścięcinie. Przypomnijmy, że w lipcu tego roku pod tym wiaduktem wybuchł pożar. Ze względów bezpieczeństwa trzeba było wstrzymać ruch na tej części konstrukcji, pod którą szalał ogień. Wprowadzono więc ruch wahadłowy w tej części ul. Asfaltowej. Najpierw do czasu wykonania ekspertyzy technicznej, zleconej przez zarządcę drogi, czyli Powiat Policki. Ta potwierdziła, że trzeba utrzymać taką organizację ruchu do czasu jego remontu, i wskazała niezbędne prace naprawcze do wykonania w trybie pilnym. Dopiero po ich realizacji będzie możliwe przywrócenie ruchu dwukierunkowego na wiadukcie.
Remont będzie wykonywany dwuetapowo – w trybie pilnym wzmocnienie konstrukcji, która pozwoli na przywrócenie ruchu dwukierunkowego.
– Jesteśmy już po rozmowach z firmą, z którą będziemy podpisywali umowę — informował na wspomnianej sesji starosta policki. – Ta inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach. Pierwszy etap ma przede wszystkim doprowadzić do takiego stanu, żeby ruch był dwukierunkowy. Najważniejszy jest czynnik pogody. Idzie zima, więc ta kwestia może nam trochę przeszkadzać. Ale też jest kwestia związana z PKP, bo oni muszą nam wydać pozwolenie na to, żeby wejść na ten teren.
Pod koniec ubiegłego tygodnia, jak ustaliliśmy, wciąż trwały negocjacje warunków umowy z wykonawcą i rozmowy z PKP na temat możliwości rozpoczęcia prac na terenie kolei. Nadal więc nie wiadomo, kiedy konkretnie ruszą prace i tym bardziej, kiedy się zakończą i będzie można przywrócić ruch dwukierunkowy na tym odcinku ul. Asfaltowej.
A jak przyznał sam starosta: to jest jednak kluczowa droga dla miasta Police, ale też dla zakładów, i dla transportu publicznego.