Za wypuszczanie psa bez smyczy można zapłacić nawet 5 tysięcy złotych grzywny połączonej z ograniczeniem wolności. Od czwartku (15 listopada) obowiązują nowe, zaostrzone przepisy.
Do tej pory za wypuszczanie psa bez smyczy można było dostać 250 zł grzywny albo naganę. Regulował to art. 77 kodeksu wykroczeń.
Prawo zostało jednak zaostrzone. Teraz ten przepis brzmi:
Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
Taka sama kara grozi za drażnienie lub płoszenie psa, jeżeli w efekcie zwierzę staje się niebezpieczne.
To nie wszystko. Dodany został przepis dotyczący zwierząt, które stwarzają zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka. W tym przypadku grzywna dla właściciela, który nie zachowuje odpowiednich środków ostrożności, nie jest już ograniczona do 1000 zł.
To oznacza, że jeśli ktoś np. puszcza groźnego psa bez smyczy albo trzyma go na swobodzie na nieogrodzonej posesji, może zapłacić za to nawet 5 tysięcy złotych kary.
No ciekawe, kto to wymyślił. Czy w Policach Rada Miejska uchwaliła ten pomysł? W większości na ulicach widać małe pieski. Pies, jak człowiek potrzebuje choćby odrobinę wolności. W 4 ścianach jej nie ma. Na chodniku nie wolno, w lesie nie wolno. Czy choćby szczeknąć pieskowi wolno?