W piątkowy wieczór (30 października) po raz kolejny ulicami Polic przeszli ludzie, którzy protestują przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Pogoda nie sprzyjała, ale w tym spacerze udział wzięło około trzystu osób.
Tak jak poprzednio trasa wiodła od pomnika „Ludziom Solidarności” do ul. Grunwaldzkiej, gdzie swoją siedzibę ma PiS.
– My kobiety jesteśmy wobec siebie solidarne – mówiły kobiety, które rozpoczynały piątkowy spacer. – Solidarność jest naszą bronią i solidarność sprawia, że codziennie od dziewięciu dni wychodzimy, codziennie od dziewięciu dni zdzieramy gardła i manifestujemy nasz sprzeciw. Nie jesteśmy same i nie zostaniemy same w tej walce, bo to jest długa walka. Są z nami mężowie, ojcowie, bracia…
Na miejsce, z którego zaczynał się spacer, przybył poseł Dariusz Wieczorek (Lewica).
– Przyszliśmy tutaj, bo jesteśmy wkurzeni na to, co się dzieje – powiedział do zgromadzonych. – Ja się ogromnie cieszę, że jest w was tyle energii, że to organizujecie. Jesteśmy tutaj, bo walczymy o prawa polskich kobiet. I żeby była jasność, będziemy walczyć do końca. Po tym, co wam zrobiono, drogie panie, nie będzie już żadnego kompromisu, bo to jest hańba.