Jedno z kluczowych urządzeń instalacji „Polimerów Police” jest już na placu budowy. Dotarło tam w nocy z poniedziałku na wtorek (22 na 23 lutego). To 96-metrowa kolumna – propan-propylen splitter. Transport z portu trwał prawie 4 godziny.
Propan-propylen splitter to najwyższe urządzenie kompleksu „Polimery Police” i jeden z najważniejszych aparatów instalacji PDH. Służy do rozdzielenia propylenu i nieprzereagowanego propanu. Dzięki niemu możliwe będzie uzyskanie propylenu o czystości wynoszącej min. 99,6%. Według założeń projektowych instalacja odwodornienia propanu (PDH) ma mieć moc produkcyjną 50 ton propylenu na godzinę.
– Głównym produktem ubocznym procesu odwodornienia propanu będzie wodór, który może być zagospodarowany wewnątrz kompleksu Polimery Police lub jako surowiec, po skierowaniu do instalacji produkcji amoniaku w Grupie Azoty Police – mówi Tomasz Hinc, prezes zarządu Grupy Azoty SA.
Główna część operacji transportu splittera rozpoczęła się 20 lutego w porcie barkowym w Policach. Najpierw 890-tonowe urządzenie zostało zainstalowane na platformach samojezdnych i przewiezione wzdłuż oczyszczalni ścieków. Transport drogami publicznymi (ulicami Jasienicką oraz Piotra i Pawła) został przeprowadzony nocą z 22 na 23 lutego.
W trakcie przygotowań do całej operacji konieczne było wyznaczenie bezpiecznej trasy transportu i odpowiednie przygotowanie dróg dojazdowych – w tym budowa tymczasowej przeprawy (mostu).
Splitter przypłynął z Chin już 14 lutego, na statku „Jumbo Jubilee”. Wraz z nim do portu w Policach dotarły inne wielkie aparaty, m.in. depropanizer o wysokości 55 metrów i deetanizer o wys. 51 metrów.
– Przygotowanie do rozpoczęcia transportów wielkogabarytowych trwały wiele miesięcy – mówi Andrzej Niewiński, prezes zarządu Grupy Azoty Polyolefins SA. – Od 17 stycznia na plac budowy dotarło już 11 urządzeń. W najbliższych tygodniach spodziewamy się kolejnych dostaw.
fot. Grupa Azoty