To już 29. Turniej Chemik Cup im. Rafała Kołackiego. Rozpoczął się dziś, czyli w sobotę, 9 marca, i będzie kontynuowany w niedzielę. Sobota należała do 11-latków, a w niedzielę na boisku sprawdzą się 10-latki. Wszyscy mogą liczyć na medale i puchar dla drużyny.
Turniej rozgrywany jest na stadionie przy ul. Piaskowej w Policach. W sobotę na murawie walczyli także gości z Niemiec oraz z odległych części województwa zachodniopomorskiego.
– Najważniejsze, żeby ci młodzi zawodnicy mogli się sprawdzić z jak największą liczbą drużyn – mówi Maciej Dolak z KP Chemik Police (to ten klub jest organizatorem turnieju). – Dodatkowo jest też akcent niemiecki, a z drużynami niemieckimi na co dzień nie mają możliwości zagrania. Mamy też drużynę z Dębna, jutro będziemy mieli drużynę z Kołobrzegu.
W niektórych drużynach grały też dziewczęta – w tej kategorii wiekowej mogą startować drużyny mieszane.
Oczywiście każdej drużynie zależało na wygranej. Ale rywalizacja w tym przypadku nie była najważniejsza.
– W tej kategorii wiekowej nie gramy na wyniki – zaznacza Maciej Dolak. – Mają jak najwięcej tych meczów rozegrać. Dzisiaj każda z drużyn rozegra 9 spotkań, łącznie to prawie 90 minut grania.
Każda drużyna zakończy turniej z pucharem, a każdy zawodnik dostanie medal. Fundatorami pucharów wręczanych w sobotę byli Przedsiębiorstwo Drzewne Sławland i Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Policach. W niedzielę zaś zawodnicy zagrają o puchar Burmistrza Polic.