Piłkarze Chemika Police doznali swojej pierwszej porażki po 46 meczach. Ostatni raz w lidze przegrali 1 kwietnia 2017 roku, kiedy ulegli 0:3 Arkonii Szczecin.
Policzanie źle zaczęli mecz. Nie przegrywali po pierwszych 45 minutach tylko dzięki dobrej postawie bramkarza Cezarego Szybki, który najpierw wybronił rzut wolny a po chwili wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem Iny.
Po przerwie na boisku pojawili się Marcin Krystek i Nikita Vovchenko. Poprawiło to grę żółto-zielonych.
Jednak w 48 minucie po kontrze i błędzie Adama Wiejkucia, który sfaulował w polu karnym Banachewicza, Ina wykorzystała rzut karny i objęła prowadzenie.
Policzanie próbowali wyrównać, jednak dobrych okazji nie wykorzystali Krystek i Bartosz Białek.
W 65 minucie gospodarze przeprowadzili kolejną kontrę, po której drugiego gola dla Iny zdobył Kominek.
W 80 minucie meczu Chemik stracił jeszcze trzecią bramkę i mecz zakończył się wynikiem 3:0.
W następnym meczu Chemik Police zmierzy się na wyjeździe z Morzyckiem Moryń. Mecz zostanie rozegrany w najbliższą środę (5 września) o godzinie 18:00 w Moryniu.
Chemik: Szybka – Szewczykowski, Andrzejewski, Wiejkuć, Woś (64′ Ziółkowski), Kowalczyk (46′ Krystek), Gałecki (46′ Vovchenko), Ława B., Protasenko (75′ Moroza), Kapelusz, Białek
fot. Ariel Szydłowski