Szósta osoba zakażona koronawirusem w województwie zachodniopomorskim to pracownica Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie. Ta informacja musiała spowodować zmiany w organizacji pracy tej jednostki. Nie ma w niej od dzisiaj (16 marca) bezpośredniej obsługi interesantów. Z urzędnikami można się kontaktować drogą elektroniczną.
– Dziś w Wojewódzkim Urzędzie Pracy obecnych jest sześciu pracowników, reszta na polecenie dyrektora wykonuje swoje obowiązki zdalnie – poinformowała Gabriela Wiatr, rzeczniczka marszałka (to jemu podlega WUP). – Choć żywotność wirusa w pomieszczeniu nie jest długotrwała, to dla zapewnienia poczucia bezpieczeństwa i wykluczenia wszelkiego ryzyka podjęto decyzję o dezynfekcji budynku przez profesjonalną firmę.
Obecnie najważniejsze jest ustalenie listy kontaktów, które mogła mieć zakażona pracownica. To jest wykonywane we współpracy z sanepidem.
– Nie była ona pracownikiem z pierwszej linii kontaktu z klientami, pracowała w pokoju, do którego jednak określona grupa interesantów mogła trafić – dodaje rzeczniczka. – Po zweryfikowaniu osób z pierwszego kontaktu zostaną one objęte przez służby sanitarne przymusem kwarantanny.
Przez najbliższe dwa tygodnie większość pracowników WUP będzie wykonywać swoje obowiązki zdalnie. Na miejscu ma pracować minimalna liczba osób – niezbędnych do zapewnienia ciągłości funkcjonowania jednostki.
– Będą to pracownicy spoza grup ryzyka, a więc w odpowiednim wieku i zdrowe – podaje Gabriela Wiatr. – Wstrzymana będzie obsługa interesantów. Wszystkie osoby, które muszą się skontaktować z WUP, powinny to robić za pośrednictwem poczty elektronicznej (potrzebne adresy można znaleźć na stronie WUP). Ewentualne wizyty będą się odbywać wyłącznie wtedy, gdy taką konieczność potwierdzi pracownik WUP, i będą umawiane indywidualnie. W ten sposób unikamy zgromadzenia większej liczby interesantów w budynku urzędu, ograniczając wizyty do naprawdę niezbędnych. Terminy na składanie i rozliczanie wniosków zostaną wydłużone odpowiednio do potrzeb.