Premier Mateusz Morawiecki ogłosił stan epidemii. Zajęć w szkołach nie będzie przynajmniej do świąt.
– Ten czas musi być czasem społecznej dyscypliny – powiedział Mateusz Morawiecki. – Dlatego m.in. kary za złamanie kwarantanny zostaną podniesione do 30 tysięcy złotych.
– Stan epidemii oznacza, że minister zdrowia i wojewodowie mogą wyznaczać ludzi do pracy przy powstrzymywaniu epidemii – wyjaśnił minister zdrowia Łukasz Szumowski. – Dopracowaliśmy też m.in. zasady ograniczania pracy sklepów.
Wprowadzenie stanu epidemii nie oznacza przełożenia wyborów prezydenckich na inny termin.
fot. KPRM