Jeżeli ktokolwiek, podający się za pracownika socjalnego, prosi o przekazanie oszczędności, albo o wskazanie miejsca ich przechowywania, albo o jakąkolwiek wpłatę na poczet obiecywanego zasiłku, to…. Uwaga! Nie jest to pracownik socjalny! Zgłoś to na policję. Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej uczula na oszustów, którzy podają się za pracowników socjalnych. I radzi jak rozpoznać przestępcę oraz jak się przed nim ustrzec. Warto te wskazówki przekazać bliskim: mamie, tacie, babci, dziadkowi… To seniorzy stają się najczęściej ofiarami tego typu przestępstw.
Wskazówki ministerstwa podajemy niżej:
- osobę, która przychodzi sprawdzić sytuację trzeba poprosić o okazanie legitymacji służbowej, ponieważ pracownik socjalny ją posiada,
- w każdej gminie (mieście) jest ośrodek pomocy społecznej, w którym można sprawdzić, czy osoba podająca się za pracownika socjalnego to faktycznie pracownik tej jednostki,
- należy zwrócić uwagę, jaki dokument wypełnia osoba, która chce sprawdzić sytuację. Pracownik socjalny powinien mieć kwestionariusz rodzinnego wywiadu środowiskowego, który wypełnia podczas wizyty u osoby(rodziny) razem z nią,
- pracownik socjalny nie prosi o pokazanie oszczędności ani nie ustala miejsca, w którym ktoś je trzyma, w celu sprawdzenia czy są przechowywane w bezpieczny sposób,
- pracownik socjalny nie prosi o kawę czy herbatę,
- pracownik socjalny nie zaczepia ludzi na ulicy i nie proponuje możliwości otrzymania dofinansowania (np. dodatku mieszkaniowego), po sprawdzeniu sytuacji mieszkaniowej,
- jeżeli ktoś nie chce rozmawiać z pracownikiem socjalnym nie musi wpuszczać go do mieszkania (domu) , może odmówić rozmowy,
- w razie wątpliwości i podejrzeń, że osoba, która się podaje za pracownika socjalnego nie jest nim należy zgłosić ten fakt policji.