W meczu VI kolejki III ligi Chemik Police przegrał na własnym stadionie z Polonią Środa Wielkopolska 0:2.
Przez pierwsze 15 minut gra toczyła się w środku boiska. Ale w 21 minucie meczu Brzozowski sfaulował w polu karnym Żeglenia i sędzia główny podyktował jedenastkę dla gości, którą na bramkę zamienił sam poszkodowany.
Zaledwie 2 minuty później było już 0:2. Tym razem Patryka Brzozowskiego pokonał Adrian Szynka.
Policzanie próbowali zdobyć bramkę kontaktową, ale bez efektu. Po przerwie zepchnęli Polonię do głębokiej defensywy, jednak mimo to nie udało się pokonać bramkarza gości.
Najlepszych okazji nie wykorzystali Oskar Klimkowicz i Krystian Peda, którego strzał trafił w słupek.
W następnej kolejce Chemik zagra na wyjeździe z Pogonią II Szczecin.
* * *
Jedna trzecia rundy jesiennej za nami i trudno nie zauważyć, że wyniki Chemika wyglądają źle. 5 punktów (zwycięstwo i dwa remisy) w 6 spotkaniach to mizerny dorobek. A trzeba też pamiętać, że jedyna wygrana Chemika to mecz z Bałtykiem Gdynia, który do tej pory przegrywał wszystko (dopiero w VI kolejce zdobył pierwsze punkty).
Kibicom żółto-zielonych pozostaje mieć nadzieję, że w następnych spotkaniach będzie lepiej. Bo jeśli nie, to problem braku stadionu spełniającego wymagania III ligi rozwiąże się w naturalny sposób.
Chemik: Brzozowski – Andrzejewski (67` Rudnik), Jóźwiak (51` Peda), Kowalczyk, Protasenko, Sobecki (67` Kołat), Janicki, Odlanicki–Poczobut, Klimkowicz, Jałoszyński (77` Kąkol), Ława.
Bramki:
- 0:1 – 21 min. Łukasz Żegleń
- 0:2 – 23 min. Adrian Szynka
Widzów: 450
fot. Ariel Szydłowski