Paszport w Policach, a sprawy podatkowe tylko w Szczecinie?

Punkt Obsługi Podatnika w Policach w najlepszym razie będzie działał tylko raz w tygodniu. I prawdopodobnie w innym lokalu. Burmistrz Polic wskazał trzy możliwe lokalizacje, żeby tylko zatrzymać go w tym mieście. Za to już za kilka tygodni nie będziemy musieli jeździć do Szczecina, żeby wyrobić i odebrać paszport.

Dyrektor Urzędu Skarbowego stwierdził, że małe jest zainteresowanie mieszkańców załatwianiem spraw w tym terenowym punkcie obsługi podatnika, zlokalizowanym w Starostwie Polickim. I proponuje ograniczenie jego funkcjonowania do jednego dnia w tygodniu. Starostwo nie chce blokować pomieszczeń biurowych na działalność w tak ograniczonym zakresie. Sytuację więc próbuje ratować Gmina Police.

O doniesienia dotyczące możliwego zamknięcia punktu Urzędu Skarbowego w Policach zapytał starostę (obecnego na wtorkowej sesji Rady Miejskiej w Policach) radny Marcin Michalak,

– Ten Urząd Skarbowy wiele lat tutaj funkcjonował – zaznaczył radny. – To powodowało, że mieszkańcy mieli bardzo dużą łatwość w wypełnianiu zeznań podatkowych bądź innych kwestii związanych z Urzędem Skarbowym. Chciałem zapytać, co leżało u podstaw podjęcia przez państwa takiej decyzji o zamknięciu.

Starosta podkreślił, że decyzja w tej sprawie nie należy do niego.

– Nie ja podjąłem decyzję o zamknięciu Urzędu Skarbowego, ponieważ nie jestem dyrektorem Urzędu Skarbowego – mówił Shivan Fate, starosta policki. – Po drugie – w sierpniu wystąpił do nas dyrektor Urzędu Skarbowego z takim zapytaniem, że chciałby ograniczyć jego (US w Policach – red.) pracę do jednego dnia. My tylko użyczamy pomieszczenia, które są pomieszczeniami Starostwa Powiatowego w Policach, i tam jest w granicach 50 metrów kwadratowych. Jak państwo doskonale wiecie, tam za wiele miejsca nie ma nawet dla naszych pracowników.

Blokowanie biura użytkowanego przez jeden dzień w tygodniu, gdy miejsca brakuje dla urzędników starostwa, rzeczywiście nie byłoby racjonalne.

-Wchodziliśmy w dialog z Urzędem Skarbowym, ale na podstawie ich statystyk i wyliczeń okazuje się, że praktycznie ludzie nie korzystają z tego punktu – relacjonował sytuację starosta. – To nie są moje wymysły, tylko to są informacje, które nam przedstawiał Urząd Skarbowy.

Ale są też uspokajające informacje. W rozwiązanie tego problemu włączyła się Gmina Police.

– Pan burmistrz zaproponował trzy kolejne lokalizacje, żeby ten punkt pozostał w Policach – mówi Shivan Fate. – Jesteśmy w kontakcie z Urzędem Skarbowym. Temat nadal jest otwarty, nadal szukamy miejsca, chcemy się dogadać z Urzędem Skarbowym.

Do Starostwa Polickiego za to niebawem ma się wprowadzić punkt paszportowy. Być może już w listopadzie, ma to być jednak nie później niż do końca tego roku.

– Z naszej strony od 25 lipca pomieszczenie jest gotowe i czeka na Urząd Wojewódzki – mówił starosta. – My ze swojej strony wszystko przygotowaliśmy, wyremontowaliśmy zgodnie ze wszystkimi zasadami bezpieczeństwa. Jak państwo wiecie, urząd paszportowy musi spełniać pewne warunki bezpieczeństwa, musi być odpowiednie połączenie szyfrowane itd. Natomiast czekamy jeszcze na Urząd Wojewódzki.

Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki czeka zaś na dostawę sprzętu do obsługi tego punktu. Dni i godziny funkcjonowania biura są jeszcze ustalane. 

Szacunkowy koszt utworzenia takiego punktu wynosi ok. 120 tysięcy złotych – wynika z informacji ZUW. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty związane z zatrudnieniem pracownika. Czy ten punkt będzie działał we wszystkie dni tygodnia? Tego jeszcze nie wiadomo.

Możesz komentować anonimowo, wpisać dane ręcznie lub użyć swojego konta w mediach społecznościowych.