Przed Komendę Powiatową Policji w Policach podjechał volkswagen prowadzony przez pijaną kobietę. Prowadząca zaparkowała tak, że auto zawisło na krawężniku.
Kobieta przyjechała w nocy, około godz. 3. Policjanci w budynku usłyszeli huk, a przez okno zobaczyli auto. Wysiadła z niego kobieta. Miała kłopot z utrzymaniem równowagi i bełkotała – badanie alkomatem wykazało 1,24 promila.
Kobieta tłumaczyła, że po kogoś przyjechała, ale nie chciała powiedzieć, po kogo. Została zatrzymana do wytrzeźwienia. Grozi jej grzywna i do 2 lat pozbawienia wolności.