Polickie Stare Miasto w minioną sobotę (18 września) ponownie, po przerwie wymuszonej pandemią, się zintegrowało. I do wspólnej zabawy, połączonej z pomaganiem, zaprosiło wszystkich chętnych mieszkańców – nie tylko swojego osiedla. Było wiele atrakcji. Przygotowały je organizacje pozarządowe, instytucje kultury, placówki oświatowe, osiedlowcy… Imprezę zorganizowały wspólnie: Rada Osiedla nr 2 oraz Ośrodek Pomocy Społecznej w Policach.
Ratownicy wodni przypominali zasady udzielania pierwszej pomocy, bibliotekarze zachęcali do częstowania się książkami, strażacy ochotnicy z Trzebieży rozłożyli swój mobilny punkt szczepień przeciwko COVID-19, swoje prace oferowali podopieczni Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego z Trzebieży, osiedlowcy kusili pysznymi ciastami i innymi przysmakami… Zaangażowanych było naprawdę wielu.
Projekt unijny był początkiem
Współpraca Rady Osiedla nr 2 „Stare Miasto” z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Policach trwa od lat. Rozpoczął ją projekt unijny,
– Wtedy robiliśmy takie badania społeczne na terenie Polic – opowiada Marta Tokarski, dyrektor OPS w Policach. – I się okazało, że w starych Policach brakuje takiego miejsca, w którym wszyscy mieszkańcy mogliby się ze sobą zintegrować, porozmawiać. W porozumieniu z radą osiedla robiliśmy takie spotkania z mieszkańcami i na jednym z nich padł pomysł, żeby zorganizować tutaj festyn, typowo dla Starego Miasta. To było wiele lat temu. I tak zostało, co roku z Radą Osiedla nr 2 taki festyn organizujemy. Pieniądze unijne się skończyły, więc wszystko jest robione własnym sumptem, we współpracy. A w tym roku jest powód, dla którego trzeba zorganizować coś więcej.
Ten powód to zbiórka pieniędzy na leczenie rocznej Ingi – mieszkanki gminy Police. Dziewczynka potrzebuje bardzo drogiej terapii genowej. Do celu brakuje jej jeszcze niespełna 600 tysięcy złotych (z potrzebnych ok. 9,5 mln złotych).
![](https://i0.wp.com/ipolice.pl/wp-content/uploads/2021/09/festyn-2.jpg?resize=640%2C360&ssl=1)
Festynom na Starym Mieście zwykle towarzyszył jakiś cel charytatywny.
– Chcemy pobudzić mieszkańców do działań na rzecz całej społeczności, żeby czuli się współorganizatorami i byli współodpowiedzialni – mówi Krystyna Seweryńczyk, przewodnicząca Rady Osiedla nr 2. – Wcześniej też przy takich okazjach (również w Dniu Sąsiada na Nowopolu – red.) zbieraliśmy pieniądze na cel charytatywny. I każdy, kto czymś się poczęstował, wrzucił coś do skrzyneczki. Są tu też osoby biedniejsze, ale mają ogromne serca i je okazują.
Razem łatwiej
Takie imprezy, organizowane wspólnie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, przynoszą jeszcze więcej korzyści. Także dla tej instytucji.
– Mamy lepszy kontakt z mieszkańcami – przyznaje dyrektor OPS w Policach. – Pokazujemy, że OPS nie jest tylko do przekazywania pieniędzy, że mieszkańcy mogą przyjść do nas z różnymi pomysłami i my pomożemy je zorganizować, jeżeli będziemy mogli i potrafili. Albo pomyślimy razem i to zrealizujemy. A dzięki tym wspólnym działaniom też więcej wiemy o osobach, które potrzebują pomocy, a których do tej pory nie znaliśmy. Samym mieszkańcom łatwiej jest przyjść i powiedzieć o kimś potrzebującym. O to nam chodziło, żeby postrzegać nas jako partnera do pracy, a nie tylko do pomocy finansowej.
![](https://i0.wp.com/ipolice.pl/wp-content/uploads/2019/02/Logo-gminy.jpg?resize=214%2C90&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/ipolice.pl/wp-content/uploads/2019/02/Herb-gminy.jpg?resize=69%2C90&ssl=1)