Uparła się i dopięła swego. Gmina z funduszem sołeckim

Policcy radni gminni mieli dzisiaj zdecydować o „niewyrażeniu zgody na wyodrębnienie w budżecie Gminy Police środków stanowiących fundusz sołecki”. A zagłosowali zupełnie przeciwnie. Nie przez pomyłkę. Przez upór radnej i jednocześnie sołtys Niekłończycy Kariny Mazurkiewicz. I najprawdopodobniej to ona będzie ten fundusz testować w przyszłym roku. Choć droga jest otwarta dla wszystkich sołtysów.

Nad tym projektem uchwały radni dyskutowali na dzisiejszej sesji najdłużej — potrzebowali dwóch przerw oraz opinii prawnika. A ostatecznie przyjęli wersję w odwrotnym od zaplanowanego brzmieniu. Przekonała do tego Karina Mazurkiewicz, sołtys Niekłończycy i radna Rady Miejskiej w Policach. Zabiegała o to już rok temu, u poprzedniej RM, bez efektu.

W mojej ocenie fundusz sołecki jest dla sołtysów bardzo dobrym narzędziem finansowym, zwłaszcza dla tych mniejszych sołectw — mówiła Karina Mazurkiewicz chwilę po tym, jak zapytała o powody niechęci do wyodrębnienia tego funduszu. – Wysokość wylicza się ze wzoru, gdzie podstawiamy dane, które co roku są zmienne. Usłyszałam o tym funduszu ponad dwa lata temu, poprosiłam ówczesnego burmistrza o zorganizowanie szkolenia w tym zakresie. I w ubiegłym roku, przed wyborami, złożyłam wniosek o jego utworzenie. Ówczesna rada procedowała ten mój wniosek, niestety nie udało się. W tym roku znowu próbuję, z nowym składem Rady Miejskiej. Powiem szczerze, myślałam, że nie będę musiała już o to walczyć, bo jak pan burmistrz wspomniał przy okazji jednego z wcześniejszych tematów, mieliśmy to w programie. Szkoda mi tych pieniędzy. Wnioskowałam o to, żeby jednak te pieniądze zostały nam przydzielone. Interpelowałam w tej sprawie i dostałam odpowiedź, że większością głosów sołtysi nie są zainteresowani.

Faktycznie wcześniej poinformowano, że 10 (na 12) sołtysów było przeciwnych wyodrębnieniu tego funduszu.

Nawet dla jednego sołtysa zainteresowanego można wyodrębnić fundusz sołecki — odpowiadała Karina Mazurkiewicz. – I od państwa zależy czy to zrobimy. Ościenne gminy — Dobra i Kołbaskowo — mają wyodrębnione takie fundusze i dosyć sprawnie działają. Szkoda, że jest odebrana możliwość funkcjonowania w ten sposób, bo to są naprawdę duże pieniądze. Policzyłam, przy podstawieniu danych, że sołectwo Niekłończyca w tej chwili dysponuje budżetem w wysokości 18 tysięcy złotych, przyjmując, że tak samo będzie w roku następnym, to gdybyśmy wyodrębnili fundusz sołecki, mielibyśmy o 34 tysiące więcej do dyspozycji na inicjatywy społeczne, realizowanie potrzeb mieszkańców.

Dodała, że część przyznanych sołectwu pieniędzy oddaje budżet państwa. I zawnioskowała, w imieniu klubu „Nasze Police” o zmianę w przedłożonym projekcie uchwały, polegającą na zastąpieniu zwrotu w tytule i w treści „w sprawie niewyrażenia” na „w sprawie wyrażenia”.

Burmistrz Krystian Kowalewski podkreślił, że sprawy sołeckie są dla gminy i jego samego bardzo ważne.

Dajemy temu dowód tym, że w tym budżecie już przeznaczyliśmy na nie znacznie więcej środków niż w latach poprzednich — zaznaczył, i dodał, że nie dla każdego sołectwa wyodrębnienie funduszu sołeckiego byłoby korzystne finansowo.

Zaproponowanej poprawce początkowo był więc przeciwny.

Jestem otwarty na nowoczesne narzędzia, jestem zwolennikiem pewnego rodzaju aktywizacji mieszkańców, angażowania ich w proces decyzyjny, i w tym kontekście mówienie, że jest jakaś niechęć do budżetów sołeckich wyodrębnionych, nie jest do końca prawdą — mówił. – Ja nawet chętnie bym zaeksperymentował. Tylko że pani źle adresuje swoje uwagi, pani adresuje je do mnie, do radnych, a powinna się pani spotykać z sołtysami i ich przekonać, żeby oni przyszli i powiedzieli: „chcemy zaryzykować, chcemy się nauczyć czegoś nowego, chcemy zaangażować naszą społeczność, chcemy przejść na wyodrębnione fundusze sołeckie, potrzebujemy od gminy zasobów w postaci jakichś szkoleń”, i my jesteśmy otwarci. Proszę nie przekonywać mnie, a przekonywać sołtysów. Ja tylko wyrażam ich wolę. Gdyby 10 było „za”, a nie „przeciw”, to byłaby uchwała odwrotna.

Też jestem sołtysem i chciałbym tu wystąpić w imieniu tych pozostałych sołtysów, czyli włącznie ze mną dziesięciu — zabrał głos Ireneusz Todorski, radny RM i również sołtys Pilchowa. – Na dzień dzisiejszy uważają, że fundusz sołecki powinien być oddalony w czasie, bo musimy z nim się zapoznać wszyscy. Wtedy podejmiemy decyzję. Najlepszym doradcą to jest czas.

Nie namawiałam sołtysów, żeby stanęli po mojej stronie — mówiła Karina Mazurkiewicz. – Chciałabym spróbować, zgłaszam się na ochotnika, żeby być polem doświadczalnym w tej materii, bo ja nie wiem, jak to będzie, ale z radością tego doświadczę. Mam takie przeczucie, że w przyszłym roku będziemy wszyscy za. Wyodrębnienie funduszu sołeckiego w gminie Police otwiera drzwi, w które nie każdy musi wchodzić. Sołectwo Niekłończyca deklaruje, że chce być polem doświadczalnym dla tego funduszu i jego rozliczenia, ale to nie jest tak, że pozostałe sołectwa też muszą. Może do tego przystąpić tylko jedno sołectwo.

Przełomowe okazało się wystąpienie radnego Andrzeja Rogowskiego.

Jeżeli możemy zrobić tak, że nie przyznamy 10 sołectwom, a tym dwóm możemy przyznać, to to zróbmy — powiedział. – Tylko chciałbym usłyszeć czy jest akt prawny, który dosłownie o tym mówi.

Potrzebna była opinia prawnika.

Można podjąć uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na utworzenie funduszu sołeckiego, nie stanowi to natomiast dla pozostałych sołectw  żadnego zobowiązania do korzystania z tego funduszu — ocenił mecenas Michał Olechnowicz.

Po tej opinii gotowość poparcia dla wyodrębnienia funduszu sołeckiego wyraził sam burmistrz Krystian Kowalewski. A także radni, co pokazało głosowanie — nie było ani jednego głosu przeciwko. Ostatecznie więc RM w Policach przyjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na wyodrębnienie w budżecie Gminy Police środków stanowiących budżet sołecki. Taką uchwałę trzeba podjąć do 31 marca. Teraz to sołectwa będą mogły decydować, czy chcą z tego skorzystać w przyszłym roku (bo ten fundusz ma być wydzielony w przyszłorocznym budżecie).

3 Thoughts to “Uparła się i dopięła swego. Gmina z funduszem sołeckim”

  1. Anonim

    Fundusz sołecki w gminie Kołbaskowo wyodrębniono dopiero na 2026 wcześniej przez parę lat nie było. Decyzja zapadła 24 marca l.

  2. Anonim

    Jestem zachwycona, że w końcu coś się zmienia w myśleniu małych społeczności. Do tej pory ludzie nie mieli poczucia, że ich głos się liczy, a radni byli… bezradni. Brawa wielkie dla pani sołtys Niekłończycy – Krainy Mazurkiewicz. Gdybyż to moje maleńkie miejsce na ziemi na lubelszczyźnie miało tak odważnych i przebojowych radnych!

  3. Anonim

    Barawo dla radnych. Naprawdę widać nową jakość w zarządzaniu gminą. W końcu radni z otwartymi głowami na argumenty i burmistrz, który słucha i wyciąga wnioski.

Możesz komentować anonimowo, wpisać dane ręcznie lub użyć swojego konta w mediach społecznościowych.