Granty po 10 tysięcy złotych trafią m.in. do Ochotniczych Straży Pożarnych w Tanowie i Trzebieży. We wtorek (17 listopada) podpisano stosowne umowy. Pieniądze przyznane przez samorząd województwa zostaną przeznaczone m.in. na poprawę warunków w siedzibach tych jednostek i ich doposażenie.
Blisko mieszkańców
W Trzebieży na przykład dotacja pozwoli na montaż klimatyzacji w świetlicy OSP i wymalowanie tego pomieszczenia. To miejsce, które służy nie tylko strażakom.
– W tej świetlicy robimy szkolenia dla mieszkańców, z pierwszej pomocy – mówi Grzegorz Miśkiw, prezes OSP w Trzebieży. – Założenie jest takie, żeby każdy mieszkaniec miał kontakt z pierwszą pomocą, żeby się nie bał jej udzielić osobie potrzebującej. Mamy w swoich szeregach ratowników medycznych.
– My też z tej sali korzystamy, możemy w niej robić zebrania wiejskie – mówi Małgorzata Siemianowska, sołtys Trzebieży. – Cała społeczność trzebieska z niej korzysta. Zawsze, gdy potrzebujemy, otrzymujemy pomoc od naszych strażaków. I w miarę swoich możliwości staramy się odwdzięczać.
W Trzebieży wspierają też pogotowie
W Trzebieży straż pełni wyjątkową rolę. Miejscowość jest oddalona od Polic i czas oczekiwania na karetkę zwykle jest dłuższy niż np. w samych Policach czy w bezpośrednio przylegających do miasta miejscowościach. Bywa też, że wszystkie polickie ambulanse są zajęte. Na pomoc potrzebującym pilnej pomocy medycznej ruszają więc tutejsi strażacy, którzy mają w swoim gronie praktykujących ratowników medycznych. Gdyby jeszcze mieli do swojej dyspozycji ambulans, którym można przewieźć chorego, po udzieleniu mu pierwszej pomocy, do najbliższego szpitala… Stąd pomysł, żeby postarać się właśnie o karetkę do dyspozycji trzebieskich strażaków.
– Wiem, że jest kłopot z karetkami w Policach, a nasi strażacy mają przygotowanie medyczne – zgłosiła podczas podpisywania umowy sołtys Trzebieży. – Mogliby wspierać pogotowie. Sami wyszli z taką inicjatywą, ale wiemy, że nie jest to takie proste, żeby taką karetkę pozyskać. Gdyby się udało, to byłoby wspaniale.