Pędził przez Trzeszczyn i nie zatrzymał się do kontroli. Nie uniknął jej. Policjanci dogonili go na ul. Kuźnickiej. Okazało się, że 37-latek kierujący fordem nie ma prawa jazdy. Do tego w prowadzonym przez niego aucie siedział poszukiwany 26-latek, który powinien być w więzieniu.
Policcy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego podczas kontroli prędkości w miejscowości Trzeszczyn stwierdzili, że kierujący fordem przekroczył dozwoloną prędkość o 21 km/h.
– Kierujący autem na widok policjanta, który zmierzał w kierunku jezdni aby wskazać miejsce do zatrzymania pojazdu, na początku zwolnił, po czym z piskiem opon ominął funkcjonariusza – relacjonuje mł. asp. Katarzyna Leśnicka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Policach. – Policjanci włączyli sygnały dźwiękowe oraz świetlne i ruszyli w pościg za kierowcą. Na ul. Kuźnickiej mężczyzna nagle zatrzymał pojazd na środku drogi. Policjanci natychmiast podbiegli do samochodu. Wewnątrz znajdowały się cztery osoby. Po sprawdzeniu wszystkich osób w policyjnych systemach, okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania, a jeden z pasażerów, 26-letni mężczyzna, jest poszukiwany.
Kierowca za popełnione przestępstwo oraz wykroczenia odpowie przed sądem. Poszukiwany pasażer został zaś zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu – za kradzieże z włamaniem spędzi w więzieniu blisko 7 lat.