Dzisiaj rano pieszych korzystających z przejścia na krzyżówce w Mścięcinie wspierała Straż Miejska w Policach. Chodziło przede wszystkim o zapewnienie bezpieczeństwa uczniom uczęszczających do pobliskiej szkoły podstawowej. Strażnicy będą się pojawiać w tej okolicy do zakończenia obecnego roku szkolnego.
Przypomnijmy, że w związku z przebudową ulic Nadbrzeżnej i Cisowej zmieniono organizację ruchu. Od minionego poniedziałku na ul. Cisowej obowiązuje ruch wahadłowy, a na jej skrzyżowaniu z ul. Asfaltową wyłączono stałą sygnalizację świetlną. To spowodowało wiele utrudnień dla kierowców i dla pieszych.
Z porannych obserwacji strażników miejskich wynika, że niektórzy kierowcy nie zachowują należytej ostrożności w rejonie przejścia dla pieszych. Rozpędzone auta, jadące od strony Szczecina, nierzadko nie zatrzymują się nawet wtedy, gdy te z naprzeciwka właśnie stanęły, by przepuścić pieszych.
Inna rzecz, to sama tymczasowa organizacja ruchu. Ta też pozostawia wiele do życzenia. Ciężarowe auta, skręcające w lewo w ul. Cisową, chociaż manewr skrętu rozpoczynają przy zielonym świetle (dla ruchu wahadłowego w ul. Cisowej), nie mogą tego skrzyżowania opuścić, bo nim dojadą do pasa z ruchem wahadłowym mają już czerwone. Zatrzymują się więc na co najmniej kilka minut na skrzyżowaniu, co ogranicza widoczność (na przejście dla pieszych) dla kierowców jadących od strony Szczecina.
We wtorek w sprawie bezpieczeństwa pieszych (przede wszystkim uczniów) w tym miejscu interweniował zastępca burmistrza Polic Grzegorz Ufniarz. Efektem są właśnie patrole strażników miejskich. To jednak inwestycja powiatowa, więc to powiat odpowiada za organizację ruchu. Zastępca burmistrze zapowiedział też interwencję w tej sprawie właśnie w powiecie.
Tam się nic nie dzieje,brak pracowników a prosta inwestycja ciągnie się miesiącami