Tylko trzy informacje o wandalach niszczących autobusy wpłynęły do Szczecińsko – Polickiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Ale firma uważa, że akcja zdaje egzamin, bo od jej rozpoczęcia jest mniej dewastacji w autobusach.
Przypomnijmy: latem 2017 roku SPPK zapowiedziało, że wypłaci 500 zł nagrody każdemu, kto poinformuje o osobach niszczących autobusy firmy i jego informacja przyczyni się do złapania sprawcy. Policki przewoźnik miał nadzieję, że okaże się to dobrym straszakiem na wandali. Lawiny zgłoszeń jednak nie było.
– Od czasu wprowadzenia akcji do naszej spółki wpłynęły trzy zawiadomienia od pasażerów dotyczące niszczenia autobusów – informuje Grzegorz Ufniarz, kierownik działu przewozów w SPPK. – Jedno z zawiadomień zakończyło się ujęciem i pociągnięciem do odpowiedzialności sprawcy. Spółka odzyskała koszty poniesione na naprawę autobusu oraz wypłaciła nagrodę 500 zł osobie, dzięki której ujęto sprawcę.
Dwaj pozostali informatorzy pieniędzy nie dostali, bo ich informacje się nie przydały. Ale SPPK ocenia akcję pozytywnie.
– Pozostałe dwa przypadki nie skończyły się wypłatą nagrody ze względu na brak wykrycia sprawców dewastacji – wyjaśnia Grzegorz Ufniarz. – Jednocześnie od czasu wprowadzenia akcji spółka notuje mniej przypadków dewastacji autobusów.