W Trzebieży w każdy weekend wypoczywa już bardzo dużo turystów. Ściągają na plażę, korzystają z dostępnych atrakcji… Już prawie wszystkich. Wciąż brakuje pływających pomostów. Ale spokojnie – pojawią się, prawdopodobnie jeszcze przed rozpoczęciem sezonu kąpieliskowego.
– Pomosty będą – zapewnia Waldemar Echaust, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Policach (zarządca kompleksu w Trzebieży). – Zatrzymały nas sprawy związane ze stanem epidemii: sanitarne, ale też finansowe. Jest już jednak decyzja gminy, że będą pieniądze na rozłożenie w tym sezonie pomostów.
Dyrektor także informuje, że trwają przygotowania do zlecenia prac związanych z rozłożeniem pomostów – wykonawca będzie odpowiedzialny m.in. za ich transport, montaż, czyszczenie.
W tym sezonie pomostów może być jednak nieco mniej. Z powodu epidemii (także obowiązują zasady dotyczące utrzymania tego typu obiektów), ale nie tylko.
– Być może rozłożymy ich mniej, żeby poprawić przy brzegu przepływ wody i w ten sposób zapobiec zakwitowi sinic – przyznaje Waldemar Echaust.
Cała powierzchnia trzebieskich pływających pomostów to ok. 2,5 tys. m kw.