Żeby wykonać zlecone przez lekarza badania w polickim laboratorium trzeba wziąć dzień wolny od pracy, szkoły lub uczelni. Nie da się przewidzieć, jak długo poczekamy w kolejce. Zwykle długo i często nawet bez miejsca siedzącego. Na szczęście po wakacjach ma być szybciej, wygodniej, lepiej…
Mieszkańcy Polic od dawna skarżą się na długie kolejki w laboratorium znajdującym się w przychodni przy ul. Siedleckiej. To jedno z dwóch w gminie. Ale do tego drugiego (z tej samej sieci) trzeba jechać do przychodni przy ul. Kuźnickiej, obok zakładów chemicznych. Większość wybiera więc to w mieście.
Efekt jest taki, że od rana ustawiają się tam kolejki – i do rejestracji, i do samego gabinetu. W samym gabinecie są dwa punkty pobrań. Kolejka przesuwa się bardzo wolno.
– Wśród pacjentów są małe dzieci, którym z oczywistych powodów trzeba poświęcić więcej czasu, są też osoby starsze, schorowane, które wolniej przygotowują się do zabiegu – tłumaczy Mariola Potkańska-Jańczak, kierownik laboratorium w Policach. – Bywa też, że pacjenci dopiero w punkcie pobrań szukają skierowania, co także spowalnia pracę.
Sytuację nieco poprawia tzw. system kolejkowy (pacjenci pobierają numerki i wchodzą do gabinetu, gdy wyświetli się ten właściwy). Pozwala w przybliżeniu ocenić godzinę wejścia do punktu pobrań. Można wyjść z przychodni i wrócić np. po godzinie nie tracąc miejsca. Ale system jest zawodny, bo wiele osób wchodzi do punktu pobrań bez kolejki.
– Kobiety w ciąży, honorowi krwiodawcy mają taki przywilej wynikający z przepisów – przyznaje kierowniczka. – Są też osoby mocno schorowane, np. w czasie chemioterapii, i wiemy, że nie są w stanie czekać w kolejce, więc je także wywołujemy poza nią. Staramy się jednak, żeby było to na przemian z osobami z kolejki.
Jest szansa, że sytuacja się poprawi. Już niedługo.
– Wiemy, że jest potrzeba uruchomienia dodatkowego punktu w Policach – dodaje kierowniczka. – I już od dawna o to zabiegamy. Trzeba było znaleźć odpowiedni lokal, zadbać o wszystkie odbiory sanitarne. Ale jesteśmy na dobrej drodze. Prawdopodobnie nasze laboratorium w kolejnej lokalizacji w Policach, zacznie działać we wrześniu, może w październiku.
Na razie jednak kierowniczka nie zdradza, gdzie dokładnie. Informuje jedynie, że będzie to w centrum nowych Polic.
Pacjenci ze skierowaniem będą mogli też skorzystać z laboratorium poza Policami, należącego do sieci „Diagnostyka”. Lekarze z Polic właśnie z nią podpisują stosowne umowy. Obecnie do wyboru jest 36 punktów tej sieci – łącznie w Szczecinie i w Policach.