W gminie Police nie będzie miejsc, w których legalnie można wypić piwo „pod chmurką” – przynajmniej na razie. Radni nie skorzystali z okazji, jaką im dała zmiana przepisów. Za to będzie trzeba mieć zezwolenie na sprzedaż piwa w sklepie.
Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zobowiązała gminy do ustalenia maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych w rozbiciu na ich poszczególne rodzaje. Radni zrobili to na majowej sesji. Ale nowelizacja dała też nowe uprawnienia – takie jak możliwość wprowadzenia w określonym miejscu publicznym odstępstwa od zakazu spożywania napojów alkoholowych. Władze Polic z tej możliwości nie skorzystały.
– Projekt takiej propozycji nie zawiera – poinformowała Barbara Olonko, naczelniczka wydziału działalności gospodarczej. – Znowelizowana ustawa daje też radzie gminy możliwość ograniczenia sprzedaży napojów alkoholowych w godz. od 22 do godz. 6. Takie ograniczenie musi jednak dotyczyć terenu całej gminy, osiedla lub sołectwa. Ten projekt nie zawiera również propozycji tego rodzaju.
Radni ustalili tylko limity zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych.
– Odrębnie do spożycia na miejscu, czyli dla gastronomii, oraz poza miejscem sprzedaży, czyli dla sklepów – wyjaśniła Barbara Olonko. – Dotychczas ograniczeniem było ustalenie limitu punktów sprzedaży napojów alkoholowych. W naszej gminie było 150 punktów i limit nigdy nie był wyczerpany. Obecnie punktów objętych limitem jest poniżej 100. W każdym punkcie mogą być sprzedawane wszystkie rodzaje napojów alkoholowych. Zatem potencjalnie mogło być wydanych 450 zezwoleń. Jednak sama sprzedaż piwa nie była objęta limitem. Teraz łączna maksymalna liczba zezwoleń wynosi 410 i obejmuje również zezwolenia na sprzedaż piwa, zgodnie ze zmienioną ustawą.