Piłkarze Chemika Police wysoko przegrali na wyjeździe z zawodnikami Orła Wałcz.
Już w drugiej minucie meczu bramkę dla gospodarzy zdobył Górka. Chemik chciał wyrównać i zepchnął Orła do obrony.
Żółto-zieloni stworzyli sobie kilka znakomitych okazji, jednak żadnej nie wykorzystali. Dopiero w 34 minucie po rzucie rożnym Gracjan Korzec i strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy.
Do przerwy jeszcze dwie dobre okazje dla Chemika zmarnowali Białek i Dąbrowski. W efekcie po 45 minutach był remis 1:1.
Druga połowa też zaczęła się źle dla policzan. W 49 minucie Orzeł zdobył drugą bramkę.
Tak jak w pierwszej połowie żółto-zieloni ruszyli do ataku. Jednak i tym razem brakowało skuteczności. Swoich okazji nie wykorzystali Dąbrowski, Białek, Ponce Garcia i Szala.
Za to w 74 minucie Orzeł strzelił trzecią bramkę. A w ostatnich minutach dołożył jeszcze dwie – obie po rzutach karnych – i mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 5:1.
Następny mecz policzanie zagrają na własnym boisku. Przeciwnikiem Chemika będzie Sokół Karlino.
Chemik: Piekutowski – Jakubiak, Bieniek, Korzec, Dyczewski, Endene (70’ Gajos), Korotkiewicz, Szala, Dąbrowski, Ponce Garcia, Białek