Sery i serniczki z Uniemyśla. Na warsztatach

– Serniczki zrobię też w domu – mówiła pani Danuta po pierwszej części warsztatów serowarskich. – Ale samego sera raczej nie będę robić… Godzinę później zmieniła zdanie. Na początek serniczki Sobotnie (29 maja) spotkanie w Uniemyślu zaczęło się od produkcji deserów. Każdy był inny. Uczestniczki dodawały do białego sera, według własnego uznania: ciasteczka, dżemy… Żeby później je zapasteryzować i odłożyć w domowych lodówkach na wyjątkowe chwile, chwile warte podkreślenia samodzielnie skomponowanym smakiem, podzielenia się nim z innymi. Spotkanie zorganizowała grupa lokalnych społeczników ze stowarzyszenia Strefa Pozytywnych Zmian. Z „Programu Społecznik…

Więcej...