Klub Piłkarski Chemik Police w nowym sezonie będzie miał wsparcie sprawdzonego sponsora. Grupa Azoty Zakłady Chemiczne „Police” podpisała dziś umowę o współpracy z klubem. Ten może już wzmacniać drużynę i planować awans do wyższej ligi. Ale partner podkreśla, że bardzo ważne jest także szkolenie młodzieży.
– Bardzo się cieszę, jako mieszkaniec Polic i pracownik Zakładów Chemicznych „Police”, że Grupa Azoty dalej będzie pomagać adeptom sztuki piłkarskiej i piłkarzom, którzy trenują w Klubie Piłkarskim Chemik Police – mówił podczas podpisywania umowy Tomasz Panas, wiceprezes Zakładów Chemicznych „Police”. – Grupa Azoty stara się pomagać wszystkim, ale tutaj jest szczególna grupa ludzi, którym należy się ta pomoc. To około 300 chłopców i dziewcząt, którzy trenują jako młodzieżowcy. Jest też pierwsza drużyna Chemika, ta występująca w V lidze. Mamy nadzieję, że będzie wyżej. Staramy się pomóc, żeby te cele i marzenia można było zrealizować.
– Może ci młodzi piłkarze z Chemika zasilą też szczecińską Pogoń – dodawał wiceprezes dr Włodzimierz Zasadzki, wiceprezes GA ZCh „Police”.
Za wsparcie dziękował prezes klubu Przemysław Korotkiewicz.
– Dla sportu, dla Polic, dla klubu jest to naprawdę bardzo znaczące wydarzenie – mówił o podpisywanej umowie. – Pozwoli to rozwijać nasz klub. Byliśmy w trudnej sytuacji. Ale stajemy na nogi. Duże nakłady finansowe pozwolą nam odbudować nie tylko pierwszy zespół, ale też szkolenie. Obserwujemy wszyscy wyniki meczów towarzyskich. Idziemy do przodu i bardzo się z tego cieszymy. Nasi wychowankowie już zasilają różne grupy wiekowe Pogoni Szczecin, z czego się również cieszymy. Najlepsi są wychwytywani i od najmłodszych lat prowadzą, pod okiem trenerów z Pogoni, swoją dalszą karierę. Dla nas najważniejszy jest rozwój klubu, edukacja sportowa. Za to jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Sygnatariusze porozumienia nie zdradzali kwoty umowy. Tłumaczyli się tajemnicą handlową.
– Ale jest wystarczająca, żeby Chemik żył, egzystował i nie było tego złego, co dziś jest już historią, czyli żeby nie musiał rezygnować z rozgrywek przez brak funduszy – dodawał wiceprezes Tomasz Panas.
Koordynatorem umowy z ramienia Zakładów Chemicznych jest Mariusz Różycki. On będzie pilnował, żeby była realizowana zgodnie z zapisami.
Prezes klubu zaś już zapowiada wzmocnienie pierwszej drużyny Chemika.
– W tej chwili prowadzone są testy zawodników – mówi. – Mamy już 4 nowych. Zespół budowany rok temu zdał egzamin. Brakuje nam jednak tego awansu. Niewiele brakowało. Ale to także jakaś nauczka i doświadczenie na przyszłość. Wzmacniamy zespół, będą nowe twarze. Wracają także nasi byli zawodnicy, trzecioligowi. Chociażby Jarek Jóźwiak. Chcemy awansować do IV ligi i w przyszłości wrócić na te tory trzecioligowe.
(k)