Co zrobić ze styropianem? Kłopotliwe odpady

Mieszkańcy skarżą się, że mają problem z pozbywaniem się styropianu i niektórych innych odpadów. Wiceburmistrz zapewnia, że gmina pracuje nad rozwiązaniem.

Styropian zostaje zwykle po remontach, ale też po zakupach np. artykułów gospodarstwa domowego.

Byłem w punkcie odbioru odpadów w Policach, chciałem oddać kilka worków kawałków styropianu – opowiada jeden z mieszkańców. – Usłyszałem, że nie przyjmują i nie wiedzą, kto przyjmuje. Nie mogłem więc oddać ani za darmo, ani odpłatnie.

Mieszkańcy podają też przykłady prób legalnego pozbycia się różnego rodzaju odpadów zmieszanych w samym składowisku w Leśnie Górnym. Również odpłatnie. Ale i tam spotykają się z odmową.

Zapytaliśmy więc zastępcę burmistrza, odpowiedzialnego m.in. za gospodarkę odpadami w gminie Police: co ze styropianem? Burmistrz przyznał, że jest problem. Zwłaszcza z większą ilością takich odpadów.

Niewielkie ilości styropianu (np. te pozostałe z opakowań różnych sprzętów – red.) można wyrzucać do pojemników na odpady zmieszane – mówi Maciej Greinert, wiceburmistrz Polic. – Z większą ilością rzeczywiście jest problem. Pracujemy nad jego rozwiązaniem. Postaramy się stworzyć mieszkańcom możliwość chociaż odpłatnego oddawania tego rodzaju odpadów (chodzi też np. o papy – red.).

Jak tłumaczy wiceburmistrz, gmina musi znaleźć ich odbiorcę.

***

Oczywiście mieszkańcom pozostaje też możliwość zamówienia kontenera na odpady remontowo-budowlane. Tę usługę świadczą różne firmy. Tyle że nie w każdym przypadku potrzebny jest aż kontener…

A w interesie gminy jest zapewnienie warunków do prostego i legalnego pozbywania się wszelkich śmieci. Chociażby po to, żeby na jej terenie nie przybywało nielegalnych wysypisk.

2 Thoughts to “Co zrobić ze styropianem? Kłopotliwe odpady”

  1. Anonim

    Jest to moim zdaniem chore,że nikt rozumny z włodarzy miasta nie pomyślał o tym,że takie zdarzenia będą miały miejsca.Potem wielki larum,krzyk i społeczne oburzenie,że ludzie pozbywają się niechcianych odpadów w lesie.Police gminą zieloną-czy aby na pewno-? bo coś mi się wydaje że to jeden wielki pic na wodę.Wyświechtane oklepane slogany na potrzeby propagandy bo życie dnia codziennego mówi co innego.

    1. Pieter

      Tyle się płaci za śmieci a jeszcze muszę dopłacać żeby wywieźć styropian. Chore panstwo

Możesz komentować anonimowo, wpisać dane ręcznie lub użyć swojego konta w mediach społecznościowych.