W czwartej kolejce drugiej rundy sezonu 2020/2021 Chemik Police przegrał u siebie z Nielbą Wągrowiec 2:6.
Goście od początku ruszyli do ataku i w 20 minucie po kontrze wyszli na prowadzenie. Gola strzelił Jakub Kubiński.
Chwilę później było 2:0 dla Nielby. Zdobywcą bramki był Marcin Trojanowski. Ten sam zawodnik w 34 minucie podwyższył wynik na 3:0 dla Nielby.
Druga połowa zaczęła się źle dla Chemika. W 48 minucie w polu karnym Szmyta sfaulował wprowadzony po przerwie Roszczyk i sędzia główny podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Leśniewski.
Od 51 minuty goście grali w dziesiątkę – po brutalnym faulu na Midzio z boiska wyleciał Lisiecki. Żółto-zieloni mając przewagę liczebną odważniej zaatakowali. Nadziali się jednak na kontry, po których kolejne bramki zdobyli Trojanowski (wykorzystał rzut karny po faulu Michałowskiego) i Rozmarynowski.
W samej końcówce policzanie zdobyli dwie bramki. Najpierw bezpośrednio z rzutu rożnego gola strzelił Dawid Drumlak. Drugą bramkę zdobył powracający po kontuzji Marcin Chyrek, który po prostopadłym podaniu Mikołaja Midzio znalazł się sam na sam z bramkarzem Nielby.
W następnej kolejce Chemik pojedzie do Torunia, gdzie zagra z miejscowym Pomorzaninem.
Chemik: Brzozowski – Klimkowicz, Palej (70’ Siluk), Kosacki, Dąbrowski, Białek (80’ Chmielowiec), Michałowski, Szala (46’ Roszczyk), Świder (65’ Chyrek), Data (70’ Drumlak), Midzio