Rolki, kask, ochraniacze… I ruszaj na darmowy trening

W tę sobotę (6 kwietnia) będzie można ponownie w Policach spróbować jazdy na rolkach pod kierunkiem doświadczonych instruktorów. To oferta dla całkiem początkujących i zaawansowanych, dla najmłodszych i dorosłych. Wystarczy zabrać ze sobą rolki, ochraniacze, kask i przyjść do hali sportowej przy ul. Traugutta 4 w Policach (wejście od strony boiska). Początek o godz. 11. Udział jest darmowy.

Instruktorzy prowadzący te warsztaty dużo uwagi przykładają do bezpieczeństwa. Stąd wymóg dotyczący m.in. posiadania kasku. Poprzednie zajęcia rozpoczynali od przedstawienia prawidłowego używania tej ochrony. Ta wiedza przydatna jest nie tylko podczas jazdy na rolkach, ale też przy innych aktywnościach, np. na rowerze.

– Dobrze założony kask powinien tak być przytwierdzony do głowy, żeby się na niej nie przemieszczał, ma być sztywno założony – tłumaczy Marcin Paszkiewicz, instruktor ze szkoły jazdy „Rolkowo” (rolkowo.pl), jeden z prowadzących poprzednie warsztaty. – Nie może też być za mały. Pod kaskiem nie powinno być warkocza czy jakichś innych upięć włosów, np. kitki. Powinien obejmować całą głowę, aby w razie upadku, pozostał na swoim miejscu i spełnił swoje zadanie, czyli ochronił przed urazem głowy.

Przekonuje, że jazda w kasku to dobry nawyk. I sam daje przykład także w czasie warsztatów.

– Jeździmy w kasku — podkreśla. – Nie mam 100-procentowej pewności, nawet jak dobrze jeżdżę, że jakieś dziecko nie wjedzie we mnie w taki sposób, że  się wywrócę. Od wszystkich więc wymagamy takiej ochrony.

Bezpieczeństwu służą też ochraniacze. Ale jak się przekonaliśmy podczas ostatnich warsztatów, uczestników nie trzeba było przekonywać. Sami zadbali o swoje bezpieczeństwo. I dobrze się bawili.

Kto nie był wtedy, teraz ma szansę to nadrobić. Kto był, może powtórzyć. Udział jest darmowy, nie trzeba się nawet zapisywać. Można też liczyć na przekąskę i napój. Organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Policach.

A instruktorzy zapewniają, że uczestnicy z ich zajęć wychodzą zadowoleni, z apetytem na dalsze rolkowanie.

– Pierwszy trening jest najtrudniejszy, bo wszystkie mięśnie są zaangażowane, ale jest też najważniejszy i najszybciej widać efekty – mówi instruktor.


Możesz komentować anonimowo, wpisać dane ręcznie lub użyć swojego konta w mediach społecznościowych.